Dyrekcja szkoły, przy udziale innych nauczycieli, zorganizowała Zieloną szkołę - szlakiem patrona szkoły w Kleszczewie Kościerskim. Trasa obejmował Częstochowę - Kraków - Łagiewniki – Zakopane - Wadowice.
W dniu 30 maja wieczorem wyruszyliśmy w drogę. Pierwszy nasz przystanek był w Częstochowie, gdzie poszliśmy na odsłonięcie Cudownego Obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Większość młodzieży była po raz pierwszy na Jasnej Górze.
Następny punkt naszego programu to zwiedzanie Krakowa, które zaczęliśmy od przywitania Smoka Wawelskiego. Smok na nasze przywitanie, zionął ogniem. Pani przewodnik zabrała nas na wędrówkę po Krakowie gdzie upał i zmęczenie powoli dało o sobie znać.W Krakowie zwiedzaliśmy miejsca związane z Janem Pawłem II:
Rynek Główny,Wawel z Kaplicą Zygmuntowską ,Collegium Maius ,okno papieskie przy ul.Franciszkańskiej.Atrakcją był przejazd tramwajem do Sanktuarium na Łagiegnikach i Centrum Jana Pawła II w ,którym znajduje się zakrwawiona sutanna papieska z dnia zamachu na papieża -13 maja 1981 .Zmęczeniu wyruszyliśmy do Zakopanego na nocleg i obiadokolację.
Następnego dnia ruszaliśmy na podbój gór i jaskiń. Zaliczyliśmy Jaskinię Mylną i Mroźną oraz spacer Doliną Kościeliską do schroniska na Hali Ornak, podziwiając przy tym piękne krajobrazy Tatr Zachodnich.
Wszyscy byli pod wrażeniem Sanktuarium na Krzeptówkach , czyli wotum wdzięczności górali za ocalenie Jana Pawła II w czasie zamachu 13 maja 1981r. Nie każdy może mieć taki Dzień Dziecka-dyrekcja nie zapomniała o tak ważnym święcie zostały rozdane cukierki. Gospodarze pensjonatu, w którym mieszkaliśmy, Pani Basia i Maria, uraczyła młodzież lodami.
I tak minął następny dzień. Nowy dzień rozpoczęliśmy śniadaniem i wyruszyliśmy na szlak. Wjechaliśmy na Harendę wyciągiem krzesełkowym –widoki były przepiękne. Dalej pomaszerowaliśmy szlakiem papieskim w stronę Gubałówki. Cały czas doskwierał nam upał, zmęczeni dotarliśmy na Gubałówkę. Chwila odpoczynku i czas na fotografię z panoramą Tatr w tle. Ruszamy w dalszą drogę do wyciągu krzesełkowego na Polanie Szymoszkowej, kolejny zjazd dostarcza nowych . To nie koniec punktów harmonogramu na ten dzień. W Chochołowie czekała na nas 3 godzinna kąpiel w różnych basenach termalnych. Zadowoleni wracaliśmy na obiadokolację. I tak minął kolejny dzień pełen wrażeń ale czekał nas następny dzień „łażenia” po górach.
Sobota –spacer doliną Strążyską przez Sarnią Skałę do Doliny Białego.
Na Sarniej Skale była sesja zdjęciowa, bo widoki zapierały dech w piersiach. Wejście na Sarnią Skałę nie było takie łatwe, słońce przypiekało. Być w Zakopanem i nie zobaczyć Krupówek? Właśnie nadeszła pora na zakupy pamiątek, góralski kapci. Wracamy na miejsce zakwaterowania, a tam kolejne atrakcje. O 21.00 godzinie ognisko z pieczeniem kiełbasek . Jutro już wyjeżdżamy ,trzeba zrobić porządek w pokojach. Niedziela po śniadaniu i zdaniu kluczy od pokojów wyruszamy w kierunku Wadowic, następnego miejsca związanego z Janem Pawłem II. W samo południe wchodziliśmy do muzeum – domu Karola Wojtyły. Nikt nie spodziewał się, że to muzeum jest tak pięknie zrobione ze smakiem i gustem . Chwile spędzone w tym miejscu pozostawiły w młodzieży nie zatarte wspomnienia, nie jednemu zakręciła się łezka w oku.
Wadowice to kwintesencja naszego wyjazdu. Późną nocą byliśmy w Kleszczewie ,rodzice już na nas czekali. Opowieściom i wspomnieniom nie było końca. Opiekunami byli p.Iwona Wysmułek – Śliwa (główny organizator),Teresa Krzyżyńska, Maciej Kubik a program przygotowała p.Justyna Zielińska-Myszk.
Teresa Krzyżyńska